Nic do oclenia (2010) – kultowa komedia dla wielbicieli żandarma Louisa de Funesa

Nic do ocalenia 2010

Nic do oclenia to świetne kino dla całej rodziny. O czym opowiada obraz? Wreszcie, gdzie można obejrzeć “Nic do oclenia”? Między innymi na te pytania odpowiemy w tym artykule! 

Nic do oclenia – o czym jest film?

Obraz jest francuską komedią, która opowiada o relacji między żandarmem a mafiosem. Jest to komedia romantyczna z elementami noir i thrillera. Reżyserem filmu jest Jean-Paul Clement, a w rolach głównych występują Grégoire Leprince-Sai Two, Laetitia Milot i Tcheky Kaino. 

Film opowiada historię Pierre’a, żandarma z paryskich przedmieść, który musi żyć z mafioso naszego kraju, Thibaultem. Kiedy Pierre trafia do więzienia, spotyka Mathilde, która również przebywa w więzieniu. Między nimi nawiązuje się relacja. Nic do stracenia to film pełen charakteru, humoru i napięcia. Obraz pokazuje też, jak zmienia się Francja. Mimo tego, że obsada próbuje nawiązać do starych filmów z żandardem, to widać też dość dobrze, że reżyseria stara godzić się to ze współczesnością. To pozytywny akcent. Tak tworzone filmy są bardziej wiarygodne dla widza.

 

Czy film “Nic do oclenia” jest dostępny do obejrzenia online?

Tak, jest. Można go obejrzeć na Amazon Prime. Aby mieć dostęp do filmu online, trzeba zapłacić kilkanaście złotych. W podobnych cenach można go też wypożyczyć w iTunes oraz Google Movies. Niestety, ale gdy wpiszemy w wyszukiwarkę takie zapytanie, jak nic do oclenia film online czy nic do oclenia vod, to szybko przekonamy się, że w tej chwili nie można zobaczyć tego filmu m.in. na Netflixie czy HBO Max. A szkoda.

 

O czym jest film “Nic do oclenia”?

Film Nic do stracenia opowiada o żandarmie imieniem Pierre (Grégoire Leprince-Sai Two), który mieszka na przedmieściach Paryża. Pierre pracuje w policji, ale nie lubi swojej pracy. Jego ojciec jest emerytowanym żandarmem, a Pierre dorastał, obserwując, jak jego ojciec doprowadza przestępców przed oblicze sprawiedliwości. Pierre utknął na przedmieściach, gdzie większość czasu spędza na czytaniu powieści detektywistycznych i fantazjowaniu o życiu żandarma. Pewnego dnia poznaje mafioso o imieniu Thibault. Po pewnym czasie Pierre i Thibault nawiązują relację, ale muszą utrzymywać ją w tajemnicy. To właśnie wokół relacji tej dwójki skonstruowano główną oś fabularną filmu.

“Nic do oclenia” a inne francuskie komedie

Jeśli uważasz, że era dobrych francuskich komedii skończyła się wraz z filmami, gdzie występował Louis de Funes, to dzięki tej produkcji znów możesz poczuć się jak w domu. Jak w dobrze znanym miejscu, gdzie wszystko do siebie idealnie pasuje. 

To świetny, pod wieloma względami, sentymentalny powrót do przeszłości dla osób, które chcą po prostu miło spędzić czas przed telewizorem. Seans nie ciągnie się, nie jest nachalny, czy zbyt mocno „udramatowiony”, co przecież jest bolączką wielu współczesnych komedii — nie tylko tych francuskich.

Co więcej, nie ma też tutaj nudnych, wpychanych na siłę gagów. To po prostu dobry, śmieszny film, gdzie daje się też odczuć chemię między odtwórcami głównych ról. Wydaje się, że to właśnie ta kwestia zostanie szczególnie doceniona przez widzów. W ostatecznym rozrachunku, jeśli zdecydujecie się zobaczyć to dzieło, raczej spełni ono Wasze oczekiwania. To także dobra okazja, by wprowadzić w świat komedii z żandarmami w tle młodsze pokolenia — a stąd już tylko krok do legendarnych produkcji z Loiusem de Fines!  

Podsumowując, jeśli chcesz miło spędzić czas, zobacz ten film. Masz ogromne szanse na to, że spełni on Twoje oczekiwania z nawiązką!